W sierpniu udało mi się przeczytać 9 książek. Oto one.
1. Necrosis. Przebudzenie - J.Piekara
Moja ocena: 7/10. Recenzja pojawi się niebawem.
2.Gra anioła - C.R. Zafon
Moja ocena:8/10 (+recenzja)
3.Piękny kraj - A.Averill
Moja ocena:5/10 (+recenzja)
4.Prawda i inne kłamstwa - S.Arango
Moja ocena:6/10 (+recenzja)
5.Sanctus - S.Toyne
Moja ocena:7/10. Recenzja pojawi się niebawem.
Moja ocena:7/10 (+recenzja)
7.Immunitet - R.Mróz
Moja ocena:8/10 (+recenzja)
8.Mroczniejszy odcień magii - V.Schwab
Moja ocena:6/10. Recenzja się pisze.
8.Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze - E. A. Poe
Moja ocena:7/10. Mam pewne "nie-blogowe" plany odnośnie recenzji tej książki, więc nie mam pojęcia kiedy pojawi się ona tutaj.
Jeszcze parę słów o moich książkowych planach na wakacje. Poszło mi... średnio - przeczytałam 7 z zaplanowanych 13 książek.
Miałam w planach przeczytać trylogię Parabellum Remigiusza Mroza i niestety nie udało mi się. Po prostu jakoś nie miałam ochoty na tą wojenną tematykę, a nie chciałam czytać tych książek tylko dlatego, że tak sobie zaplanowałam (mam nadzieję, że jeśli autor jakimś cudem i to czyta, nie obrazi się!).
Zaliczone 0/3
Chciałam sięgnąć w te wakacje po książki należące do cyklu o Harrym Potterze i... gdyby nie objętość tych późniejszych tomów, być może dałabym radę. Ostatecznie skończyłam na Czarze ognia, ale oczywiście w najbliższej przyszłości będę sięgać po kolejne tomy.
Zaliczone 4/7
Bardzo chciałam przeczytać w te wakacje trzy wydane dotychczas powieści należące do Cmentarza zapomnianych książek i co mnie bardzo cieszy - udało mi się!
Zaliczone 3/3
Książkową Królową Miesiąca zostaje... Immunitet Remigiusza Mroza! Nie potrzeba tu niczego więcej dodawać, wystarczy to przeczytać.
Czy przeczytałam to, co planowałam w lipcu?
W większości tak. Nie udało mi się jedynie przeczytać Kubusia Fatalisty. Wbrew temu co przewidywałam, nieszczególnie miałam na nią ochotę w tym miesiącu.
Co chcę przeczytać we wrześniu?
-Harry Potter i Zakon Feniksa - J.K. Rowling
Po miesiącu przerwy wracam do Harry'ego!
-Kubuś Fatalista i jego pan - D.Diderot
Przerzucam tę książkę z sierpnia na wrzesień. Liczę, że tym razem uda mi się ją przeczytać.
To tyle. A jak u Was wyglądał sierpień? Co dobrego przeczytaliście?
Gratuluję świetnego wyniku <3
OdpowiedzUsuńDzięki :D Ja mam mimo wszystko malutki niedosyt, bo gdyby nie choroba dałabym radę przeczytać 10 książek.
UsuńI mnie sierpień to trzy książki więc nie szalałam z czytaniem. Do tych trzech pozycji zalicza się "Krwawy doping" (zdecydowanie nie polecam), "Rok 1984" (świetny klasyk) oraz "Nawet o tym nie myśl" również bardzo dobra ksiazka tyle, że dla młodzieży.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com
"Rok 1984" czytałam i również szczerze polecam, skoro "Krwawry doping" jest aż tak zły, to nawet nie szukam co to :D Czytałam recenzję "Nawet o tym nie myśl" i to chyba nie dla mnie.
UsuńCzekam niecierpliwie na recenzję Mroczniejszy odcień magii, ponieważ bardzo mnie ciekawi ta książka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoonybookishcorner.blogspot.com
Jeszcze ostatnie szlify i będzie :)
Usuń9 książek to świetny wynik, zazdroszczę! Ja przeczytałam chyba 6 książek, więc liczba nie powala...
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuń9 książek to naprawdę niezłe osiągnięcie. Niestety byłam większość wakacji zawalona pracą i udało mi się przeczytać tylko trzy książki :c Mam nadzieję, że nadrobię wszystko w czasie wolnego września.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bookishly Ever After
Dzięki :D Co prawda też zaczęłam pracę w wakacje, ale zauważyłam, że przez to, że tu nie ma żadnej pracy domowej, nauki itp, czasowo mam podobnie co w trakcie roku szkolego. Powodzenia z czytaniem we wrześniu :)
UsuńNie czytała żadnej z tych książek ale spróbuje sięgnąć po te tytuły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com
Zachęcam :) Szczególnie polecam "Immunitet" i książki Zafona.
UsuńWydają się być ciekawe te książki, ale brakuje mi czasu na czytanie :(
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zachęcam, chociaż do czegoś krótkiego i lekkiego :)
Usuń"Kubuś fatalista" jest już za mną. Jakoś specjalnie nie przypadł mi do gustu, więc cieszę się, że książka leży już na półce.
OdpowiedzUsuńW takim razie mam ogromną nadzieję, że mi bardziej się spodoba :)
UsuńPiątka za "Czarę ognia" :D Utknęłyśmy w tym samym miejscu :D
OdpowiedzUsuńA za Mroza też chcę się zabrać, tylko... KIEDY? :(
Paulina z naksiazki.blogspot.com
Ja Cię odesłałam do podsumowania wakacji, które u mnie było przy sierpniu. We wrześniu przeczytałam już 5 tom HP, więc jednak Cię wyprzedzam o jeden tom. A co do Mroza, to mam radę - rzucaj wszystko i bierz się najlepiej za "Kasację". Jeszcze mi podziękujesz! :)
Usuń