wtorek, 30 sierpnia 2016

SOCIAL MEDIA BOOK TAG

Parę dni temu zostałam nominowana do Social media book tagu przez Martę z bloga wachajac-ksiazki.pl, za co bardzo dziękuję. Jeśli jesteście ciekawi jej odpowiedzi, odsyłam do filmiku z tagiem ! Wchodźcie, nie pożałujecie! :)

A teraz pora na moje odpowiedzi do tego tagu, zapraszam.

1. Twitter: twoja ulubiona krótka książka
Raczej nie sięgam po krótkie książki, ale jeśli miałabym już coś wybrać to chyba Folwark zwierzęcy. Można ją czytać na milion sposobów i za każdym razem wyciąga się z niej coś nowego



2. Facebook: książka, którą każdy czytał i poczułeś presję by też ją przeczytać
Cała seria o Harrym Potterze. Wszyscy się zachwycali, więc i ja w końcu siegnęłam po książki. Może nie nazwałabym tego presją, ale po prostu odczułam potrzebę by poznać ten fenomen powieści Rowling.


3. Tumblr: książka, którą przeczytałeś, zanim to było popularne
Chyba nie ma takiej.

4. MySpace: książka, którą nie pamiętasz, czy ci się podobała, czy nie
Nie potrafię wybrać jednej, więc przyjmijmy, że chodzi po prostu o lektury, głównie te z podstawówki. Czytałam je lata temu i ciężko mi powiedzieć czy, i jak bardzo mi się podobały.

5. Instagram: książka, która była tak ładna, że musiałeś zrobić jej zdjęcie
Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze Edgara Allana Poego. Może okładka sama w sobie nie zachwyca, ale książka ma mnóstwo ilustracji godnych uwiecznienia na zdjęciach.




6. YouTube: książka, której ekranizację chciałbyś zobaczyć
Saga o Wiedźminie,ale... mówię o porządnej ekranizacji. Z tego co mi wiadomo, właśnie taka powstaje, więc czekam z niecierpliwością.


7. GoodReads: książka, którą polecasz wszystkim
Wiem, że jestem przewidywalna, ale... Mapa czasu (recenzja klik).
PS:Coś czuję, że ta książka pojawi się w każdym tagu, alenie potrafię inaczej.

Nie nominuję nikogo. Jeśli spodobał Wam się ten tag, jak najbardziej możecie na niego odpowiedzieć. W komentarzu, na blogu, jak wam wygodniej :) Jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi.

 A już niebawem kolejny książkowy tag!

16 komentarzy:

  1. ,,Folwark zwierzęcy'' jest na mojej liście do przeczytania po tym jak w tym miesiącu zasięgnęłam warsztatu Orwella w książce ,,Rok 1984''. Naprawdę urzekł mnie tą książką oraz otwarcie go podziwiam, za napisanie książki, która aktualna jest jeszcze długi czas po opublikowaniu i jeszcze przez wiele dekad taka będzie.
    Ja dalej nie czuje tej presji z Harrym... Albo inaczej, wyczuwam tę narzucanie przez fanów Harrego czytania tej serii, ale stanowczo i z determinacją się opieram. Głównie dlatego, że fantastyki nie lubię i nie mam zamiaru się zmuszać co przeczytania czegoś. Sama coś na wzór presji poczułam kiedy był szał Greya. Tak wiele osób o niej mówiło, że musiałam zobaczyć dlaczego i o co ten szum. Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To króciutka książka, w jeden dzień się z nią uporasz, więc skoro Rok 1984 podobał ci się tak bardzo, znajdź na Folwark... chwilę :) Jest mniej dosłowny, ale czyta się świetnie, jak bajkę.

      Usuń
  2. Folwark zwierzęcy wciąż przede mną, aż sobie zapisze żebym następnym razem w bibliotece nie zapomniała wypożyczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o „Folwark zwierzęcy” oglądałam tylko film na podstawie książki, ale okazał się ciekawy i oryginalny i już od jakiegoś czasu planuję go sobie przyswoić. Z Orwella czytałam natomiast „Rok 1984” i to niesamowita lektura, która wręcz przeraża, wżera się w mózg i nie daje o sobie zapomnieć. W dodatku Orwell przewidział w niej kilka rzeczy, które dziś rzeczywiście mają miejsce. Brrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nawet nie wiedziałam, że jest film. Myślę, że książka też powinna Ci się spodobać :)

      Usuń
  4. „Folwark zwierzęcy” chcę przeczytać odkąd przeczytałam „Rok 1984” Orwella. Książka jest bardzo mocna i patrząc na jej genezę można powiedzieć, że Orwell był wieszczem, a jego przepowiednie się spełniły. Co do Harrego – już od dłuższego czasu zabieram się do przeczytania sagi, ale jakoś jestem sceptycznie do niego nastawiona. Rzadko podoba mi się to, czym inni ludzie są zachwyceni, chociaż Harry Potter jest „klasykiem naszej epoki”.
    Pozdrawiam,
    czytaniamania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem po czwartym tomie HP i cała seria przynajmniej jak na razie mnie nie zachwyciła, choć i tak zachęcam Cię dojej przeczytania choćby po to, żebyś wyrobiła sobie o nim własną opinię.

      Usuń
  5. Serial o Wiedźminie to jakaś tragedia. Powstawał mniej więcej w tym samym czasie, co Władca Pierścieni, ale obie produkcje są po prostu nie do porównania. Dzień a noc.
    Orwella nie lubię, a Pottera wciąż nie czytałam.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial jest do zaakceptowania, ale film... Obejrzyj filmik Mietczyńskiego na yt, w którym go recenzuje. Pośmiejesz się :)

      Usuń
  6. Muszę wreszcie poczytać Orwella! I Wiedźmina. Jakoś tak dziwnie wyszło, że nie było póki co okazji. :(
    Pozdrawiam,
    Hon no Mushi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak z wieloma książkami i zawsze jakoś brakuje mi na nie czasu, więc znam Twój ból. Myślę, że Folwark zwierzęcy będzie dobry na początek, to cieniutka książka.

      Usuń
  7. Hmmm... "Folwarku zwierzęcego" nie miałam przyjemności czytać. Ale za to serie o Harrym Potterze jak najbardziej :) Bardzo mi się podobała i myślę, że jeszcze do niej powrócę :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
    https://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harry Potter chyba też będzie pojawiał się w każdym tagu :D Obecnie jestem na piątym tomie i jakoś za miesiąc czy dwa pojawi się recenzja całj serii, więc już teraz zapraszam.
      Do Ciebie z chęcią zajrzę :)

      Usuń
  8. Skąd ja wiedziałam, że znajdę tutaj Mapę? I wszędzie Poe, teraz to już będę Ciebie kojarzyła nie z Palmą, tylko Poem... xd

    Zapraszam do mnie,
    www.wachajac-ksiazki.pl
    xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mapa jest wszędzie i będzie wszędzie. Fajny blog, będę zaglądać :)

      Usuń