sobota, 1 października 2016

Książkowe podsumowanie września

Wrzesień już za nami. Dla mnie okazał się to być miesiąc klasyków. Zanim przejdę do tego co przeczytałam, jeszcze jedna sprawa. 
Jak już gdzieś wspomniałam, niedawno zaczęłam szkołę, do tego mam jeszcze pracę, jazdy (hehe - i egzamin tuż, tuż), dlatego niestety odbije się (i już się odbija) na ilości przeczytanych przeze mnie książek, na ilości recenzji, postów i także mojej obecności na Waszych blogach, za co przepraszam i liczę na Waszą wyrozumiałość. Obiecuję, że jak będę miała jakąś wolną chwilę, nadrobię ile będę mogła. No, ale nie przedłużajmy. 

W tym miesiącu znów przeczytałam 9 książek. Niektóre były dłuższe, inne krótsze, ale najlepiej zobaczcie sami :)

1.Harry Potter i Zakon Feniksa - J.K. Rowling
Moja ocena:7/10
Raz jeszcze przypomnę, że recenzja będzie zbiorcza dla wszystkich tomów. Mam nadzieję, że uda mi się dokończyć tę serię i zrecenzować ją jeszcze w tym roku.



2.Czarnoksiężnik z krainy Oz - L. F. Baum
Moja ocena:7/10
Jak widzicie, sięgnęłam po wydanie dwujęzyczne. Więcej o tej książce już niebawem.


3.Hannibal - T.Harris
Moja ocena:6/10 (+recenzja)



4.Doktor Jekyll i pan Hyde - R.L. Stevenson 
Moja ocena:7/10 
Niewiele mam do powiedzenia o tej książce. Być może powstanie jej recenzja, ale bardzo skrótowa.



5.Ene, due, śmierć - M.J. Arlidge
Moja ocena:7/10 (+recenzja)



6.Dożywocie - M.Kisiel
Moja ocena:5/10 (+recenzja)



7.Jak Cię zabić, kochanie? - A.Rogoziński
Moja ocena:6/10 (+recenzja)




8.Wielki Gatsby - F. S. Fitzgerald 
Moja ocena:6/10
Tu sytuacja wygląda podobnie jak z Doktorem Jekyllem... Nie obiecuję, że będzie recenzja, ale bardzo możliwe, że tak. W każdym razie jeśli już, to jakaś króciutka.



9.Ostatni świadek - J.Hoffman
Moja ocena:6/10 
Recenzja już się pisze, będzie na dniach :)


W tym miesiącu przeczytałam 3319 stron.
Co daje stron 110 dziennie.

Książkowej Królowej Miesiąca tym razem nie ma. Żadna książka mnie nie zachwyciła, a nie chcę jej wybierać na siłę.

Czy przeczytałam to, co planowałam w lipcu?
I tak, i nie. W planach był tylko HP i to udało mi się przeczytać oraz Kubuś fatalista i jego Pan.... którego to mam zamiar przeczytać chyba od lipca. Zabrałam się za jego lekturę pod koniec miesiąca i niezbyt mi wchodził, więc jak na razie odpuszczam.


Co chcę przeczytać w październiku?

-Rewers - zbiór opowiadań 11 polskich autorów kryminałów
Książka zakupiona i podpisana na Grandzie. Przeczytałam już jedno opowiadanie i było niezłe, zobaczymy jak będzie później.


-Książę Parnasu - C.R. Zafon
Wiadomość o hiszpańskiej premierze kolejnego tomu o księgarzach Sempere sprowokowała mnie do króciutkiego powrotu do tego świata, dzięki temu opowiadaniu.


-Droga królów - B.Sanderson
Wszędzie tylko Sanderson i Sanderson. Droga królów chodziła zamną już od bardzo dawna i stwierdziłam, że październik to dobry moment, by po nią siegnąć.


-Harry Potter i Książę Półkrwi - J.K. Rowling
Co tu dużo mówić, kontunuuję zapoznawanie się z przygodami młodego czarodzieja :)


Co na blogu w październiku?
Nigdy wcześniej takiego puktu nie było w moich podsumowaniach, ale tym razem stwierdziłam, że warto go dodać. Przede wszystkim dlatego, żeby samą siebie zmotywować i zadbać by w miarę możliwości coś na tym blogu się działo. Więc, co nowego?
  • Przede wszystkim zaległe recenzje = Czarnoksiężnik z krainy Oz, Doktor Jekyll i Pan Hyde oraz Wielki Gatsby. 3 klasyki, o których warto moim zdaniem co nieco powiedzieć.
  • Chciałabym też napisać parę słów o Poznańskim Festiwalu Kryminału Granda, który miał miejsce w zeszłym tygodniu. Nie spędziłam tam wiele czasu, ale myślę, że znajdą się osoby, które z chęcią poczytają co to takiego i jak to wszysttko wygląda, czy warto iść itp.
  • Book haul. Nie obiecuję, że się pojawi, ale postaram się by był. Jeśli mi się uda, będzie obejmował wrzesień i październik.

Październik pewnie nie wypadnie tak kolorowo pod względem przeczytanych książek, no ale będzie jeszcze czas na narzekanie. Z września jestem zadowolona, choć książki po które sięgałam... no cóż, mogłyby być lepsze. 

Pierwszy raz podsumowałam także ile stron przeczytałam i mój wynik, czyli około 110 stron dziennie, naprawdę mnie zadowala.

A jak Wam minął wrzesień? Co ciekawego przeczytaliście?

PS: Zaczytanego października! ☺

19 komentarzy:

  1. Wynik zacny;)
    Rewers też bym chciała przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym miesiącu pewnie nie będzie tak dobrze, ale i tak dziękuję i czekam na Twoje podsumowanie :)

      Usuń
  2. Ładny wynik :D Moim zdaniem Zakon Feniksa jest cudowny i najlepszy ze wszystkich części HP :) A Doktora Jekylla i Pana Hyde'a już od dłuższego czasu chciałabym przeczytać :)

    Nominowałam Cię do LBA, szczegóły u mnie: http://dzielawyszperane.blogspot.com/2016/10/liebster-blog-award-2.html

    Powodzenia w szkole, w pracy i z prawkiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to dobrze wiedzieć :) Poprzedni tom mnie momentami wkurzał, więc mam nadzieję, że ten będzie tak jak piszesz, lepszy. Dziękuję za nomnację. Pytania wymyśliłaś bardzo oryginalne i na tą chwilę nie mam problemu z odpowiedzią na zadne z nich, więc na dniach pojawi się post z tagiem.

      Usuń
  3. Tej, też za mną chodzi "Droga królów", ale jak patrzę na ilość stron, to zamawiam ją za jakieś 3 lata - przy dobrych wiatrach. Swoją drogą Sanderson ma to "coś", więc przeczytaj.
    Nie przeczytałaś wcale tak mało, ja mam wrażenie, że nawet tyle nie przeczytam w październiku, a mam bardzo ambitne plany. Powodzonka w piździerniku!

    PS. Zapomniałaś ująć w swoim TBR'arze "Inferno" xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chciałam ją kupić, ale doszłam do wniosku, że to nie ma sensu, bo źle mi się czyta tak grube książki w formie papierowej. Jeśli uda mi się ją przeczytać, bo to wcale nie jest takie pewne i mi się spodoba, to masz jak w banku, że będę Cię dręczyć żebyś ją wreszcie przeczytała.
      Nie mówie, że przeczytałam mało, ale znów dałabym radę przeczytać więcej, tylko nieco odpuściłam pod koniec miesiąca. Masz rację, że zapomniałam o "Inferno", właśnie dzisiaj sobie o tym przypomniałam jak pisałyśmy. Zasadniczo to powinnam tam dopisać jeszcze parę tytułów, ale sam Sanderson i Potter to ponad 1500 stron, więc połowa z tego co przeczytałam we wrześniu :D A jak mam za miesiąc pisać, że nie udało mi się przeczytać tego, tego i tego, to wolałam nieco przystopować.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawi mnie Twoja opinia o książce "Doktor Jekyll i pan Hyde". Sama zamierzam się za nią zabrać, ale do końca nie jestem przekonana. Sanderson to (już dla mnie) klasyk. W październiku mam zamiar zabrać się za jedną z jego książek, już przeczytałam ponad 20%. Nie jest źle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro jest takie zainteresowanie tą książką, to chyba od niej zacznę :) Kurczę, nie wiem jak to będzie w tym październiku. Najgorsze jest to, że mam szalenie ambitne plany na ten miesiąc i jak czasami nie bardzo wiem co chcę przeczytać, to tym razem mam ochotę na wszystko, a wiem, że tak się niestety nie da ;/ Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie :)

      Usuń
  5. Witaj, imienniczko!
    Z wspomnianych przez Ciebie pozycji czytałam jedynie Pottera i mam nadzieję, że cała seria wypadnie w Twoich oczach bardzo pozytywnie. Życzę powodzenia w październiku i wielu ciekawych książek!
    Pozdrawiam i zapraszam na przedpremierową recenzję "Prawdodziejki" Susan Dennard! pattbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Przyda się, bo jak nigdy mam dość konkretne plany (zapomniałam w TBR o 2 książkach, poza tym chcę przeczytać też parę innych), a czasu mniej niż dotychczas.Z chęcią przeczytam recenzję, bo tę książk też chcę przeczytać :)

      Usuń
  6. Świetne wyniki! Gratuluję ;)
    Było sporo czytania i wywiązałaś się z obowiązku czytelniczego, czytając więcej niż 5 książek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no, aż tak źle to u mnie nie bywa. Nawet w kwietniu przed maturą przeczytałam 6 książek :D

      Usuń
  7. Kurde, jak Ty dużo książek przeczytałaś we wrześniu. Czy tylko ja jestem taka zakręcona i nie mam na nic czasu? Czy może trafiam na książki mało interesujące?
    Właśnie zamówiłam Ene Due Śmierć, mam nadzieję, że spodoba mi się :)
    ,,Droga Królów'' mnie przeraża. To takie gruube tomisko :p
    Trzymaj się!
    Zapraszam do siebie : http://magia-ksiazek-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio zapisuję sobie co chcę zrobić danego dnia i to mi pomaga. Spróbuj, może i Ty się dzięki temu "ogarniesz" :) Co do "Drogi królów" mam te same odczucia, ale przecież HP też krótki nie jest. Tamto przeczytałam, więc i z tym sobie miejmy nadzieję poradzę. Taka duża objętość wróży książkę dopracowaną w każdym szczególe, z dobrymi bohaterami i potężną fabułą, a to wszystko bardzo lubię, więc wierzę, że się zakocham :)
      Mam nadzieję, że "Ene, due, śmierć" Ci się spodoba, wyczekuję Twojej recenzji :)

      Usuń
  8. Uwielbiam serię HP :) Jak będę miała czas to mam zamiar przeczytać całą serię jeszcze raz :)

    Bardzo dobry wynik :) Oby tak dalej.

    Pozdrawiam!
    http://czarodziejka-ksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, z tym czasem jest największy problem :( Bardzo dziękuję i mam ogromną nadzieję, że w tym miesiącu pójdzie mi równie dobrze.

      Usuń
  9. Gratuluję wyniku. Ja jak zwykle nie robię podsumować i nie liczę przeczytanych książek, ale też pewnie było ich koło dychy.
    Muszę się wreszcie za tego Pottera zabrać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Weź się czym prędzej za Pottera, to się szybciutko czyta.

      Usuń
  10. "Doktor Jekyll i pan Hyde" i "Wielki Gatsby" to książki już przeze mnie przeczytane. Gratuluję wyniku :)

    OdpowiedzUsuń