Kto czytał mój opis, ten wie, że
lubię od czasu do czasu sięgnąć po jakiś klasyk literatury.
Poniżej znajdziecie kilka tego typu książek, które szczególnie
mi się spodobały. Kolejność jest raczej przypadkowa. Zapraszam do
lektury.
Portret Doriana Graya – Oscar Wilde
To naprawdę niezwykła książka. Właściwie każde zdanie, które w niej znajdziemy można by oprawić w ramę, powiesić na ścianie w widocznym miejscu i ustanowić swoim życiowym mottem. Jest to powieść mądra, pięknie napisana, choć nie zanadto zawile. Co najważniejsze zaś, jest wciągająca, ciekawa i z przesłaniem.
Dracula – Bram Stoker
Bardzo klimatyczna powieść, będąca miłym zamiennikiem dla tworzonych obecnie książek poruszających tematykę wampirów albo mówiąc wprost – historii miłosnych z wampirami. Świat stworzony przez Stokera jest bardziej brutalny, krwawy i tajemniczy. Myślę, że to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika tych fantastycznych istot.
Folwark zwierzęcy – George Orwell
Krótka książeczka, a ile zawiera! Można znaleźć w niej przynajmniej kilka sensów, od dosłownego po polityczny. Co więcej, Folwark zwierzęcy jest króciutki, do przeczytania na raz, zwłaszcza, że język, jakiego użył Orwell jest prosty, bardzo zbliżony do tego z bajek. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę pozycję i to nie raz. Myślę, że gdy wrócę do niej po latach odkryję coś, czego teraz nie dostrzegłam. Jeśli macie dwie, czy trzy godzinki wolne, zabierzcie się za lekturę książki Orwella, bo naprawdę warto.
Zbrodnia i kara – Fiodor Dostojewski
Mimo że była to moja lektura szkolna, bardzo mi się spodobała. Dostojewski przedstawił psychikę zbrodniarza w mistrzowski sposób. Do teraz pamiętam rozmowę Rodiona z Porfirym, w której główny bohater mówił, że gdyby to on zabił (a tak właśnie było), zrobiłby to tak i tak. Zbrodnia i kara to zdecydowanie najlepsza lektura szkolna jaką miałam, ale i jeden z lepszych klasyków, po które sięgnęłam.
Opowieści miłosne, śmiertelne i
tajemnicze – Edgar Allan Poe
Co prawda nadal czytam tę książkę (a jeśli ktoś byłby ciekaw, nie przeczytałam jeszcze nawet 1/4), ale już teraz wiem,że zasługuje na to, by znaleźć się na tej liście. Mimo że za mną dopiero jedna z pierwszych części - Śmiertelny uścisk miłości, już się zachwyciłam. Szczególnie spodobały mi się zakończenia opowiadań Poego. Nie tylko mrożą krew w żyłach, ale i są tak idealne, że dodanie jednego słowa czy jego ujęcie, zniszczyłoby całość.
Tytuł:Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze
Autor:Edgar Allan Poe
Wydawnictwo:Vesper
Data premiery:25.01.2010
Jakie inne klasyki możecie polecić? Czytaliście którąś z tych książek?
Jeżeli chcecie być na bieżąco z moimi wpisami, zachęcam do obserwowania! ☺
*Podane daty premier dotyczą konkretnych wydań.
Tytuł:Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze
Autor:Edgar Allan Poe
Wydawnictwo:Vesper
Data premiery:25.01.2010
Jakie inne klasyki możecie polecić? Czytaliście którąś z tych książek?
Jeżeli chcecie być na bieżąco z moimi wpisami, zachęcam do obserwowania! ☺
*Podane daty premier dotyczą konkretnych wydań.
Powiem tak: na pewno sięgnę po "Portret Doriana Graya", to moja lektura obowiązkowa na jakieś dwa lata... Poe to Poe i nie napisałby tego wszystkiego, gdyby nie pewien Marsjanin. W sumie jestem ciekawa, co się z nim stało, kiedy został pokonany? Czy nic nie napisał? A co do Dostojewskiego, to jestem ciekawa czy coś przeczytasz jeszcze z jego repertuaru. Ja z przyjemnością zabiorę się wkrótce za Tołstoja. <3
OdpowiedzUsuńMarsjanin ♥ Jeśli chodzi o Poego, to pisze dosyć skomplikowanie, czcionka też jest drobna, więc nie czyta się tego zbyt szybko. No i wstępy do opowiadań są dosyć nudne i długie. Ale zakończenia wbijają w fotel.Dostojewskiego chcę przeczytać "Braci Karamazow". Przynajmniej jak na razie. Potem zobaczymy. Na mnie też czeka Tołstoj, Dickens (po ubiegłym Bożym Narodzeniu z Hitlerem, teraz mam zamiar sięgnąć po coś zdecydowanie bardziej klimatycznego - Opowieść wigilijną) i wielu, wielu innych. Teraz zabieram się za Lolitę. Porusza mnie ostatnio taka tematyka.
UsuńA czemu Portret... to lektura NA dwa lata?