piątek, 3 czerwca 2016

Klasyki literatury, które polecam


Kto czytał mój opis, ten wie, że lubię od czasu do czasu sięgnąć po jakiś klasyk literatury. Poniżej znajdziecie kilka tego typu książek, które szczególnie mi się spodobały. Kolejność jest raczej przypadkowa. Zapraszam do lektury.


Portret Doriana Graya – Oscar Wilde

To naprawdę niezwykła książka. Właściwie każde zdanie, które w niej znajdziemy można by oprawić w ramę, powiesić na ścianie w widocznym miejscu i ustanowić swoim życiowym mottem. Jest to powieść mądra, pięknie napisana, choć nie zanadto zawile. Co najważniejsze zaś, jest wciągająca, ciekawa i z przesłaniem.





Tytuł: Portret Doriana Graya
Autor:Oscar Wilde
Wydawnictwo:W.A.B.
Data premiery:wrzesień 2010










Dracula – Bram Stoker

Bardzo klimatyczna powieść, będąca miłym zamiennikiem dla tworzonych obecnie książek poruszających tematykę wampirów albo mówiąc wprost  historii miłosnych z wampirami. Świat stworzony przez Stokera jest bardziej brutalny, krwawy i tajemniczy. Myślę, że to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika tych fantastycznych istot.





Tytuł:Dracula
Autor:Bram Stoker
Wydawnictwo:Vesper
Data premiery:26.10.2011












Folwark zwierzęcy – George Orwell

Krótka książeczka, a ile zawiera! Można znaleźć w niej przynajmniej kilka sensów, od dosłownego po polityczny. Co więcej, Folwark zwierzęcy jest króciutki, do przeczytania na raz, zwłaszcza, że język, jakiego użył Orwell jest prosty, bardzo zbliżony do tego z bajek. Zdecydowanie warto sięgnąć po tę pozycję i to nie raz. Myślę, że gdy wrócę do niej po latach odkryję coś, czego teraz nie dostrzegłam. Jeśli macie dwie, czy trzy godzinki wolne, zabierzcie się za lekturę książki Orwella, bo naprawdę warto.





Tytuł:Folwark zwierzęcy
Autor:George Orwell
Wydawnictwo:MUZA S.A.
Data premiery:12.03.2013









Zbrodnia i kara – Fiodor Dostojewski

Mimo że była to moja lektura szkolna, bardzo mi się spodobała. Dostojewski przedstawił psychikę zbrodniarza w mistrzowski sposób. Do teraz pamiętam rozmowę Rodiona z Porfirym, w której główny bohater mówił, że gdyby to on zabił (a tak właśnie było), zrobiłby to tak i tak. Zbrodnia i kara to zdecydowanie najlepsza lektura szkolna jaką miałam, ale i jeden z lepszych klasyków, po które sięgnęłam.





Tytuł:Zbrodnia i kara
Autor:Fiodor Dostojewski
Wydawnictwo:Zielona sowa
Data premiery:2004










Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze – Edgar Allan Poe

Co prawda nadal czytam tę książkę (a jeśli ktoś byłby ciekaw, nie przeczytałam jeszcze nawet 1/4), ale już teraz wiem,że zasługuje na to, by znaleźć się na tej liście. Mimo że za mną dopiero jedna z pierwszych części - Śmiertelny uścisk miłości, już się zachwyciłam. Szczególnie spodobały mi się zakończenia opowiadań Poego. Nie tylko mrożą krew w żyłach, ale i są tak idealne, że dodanie jednego słowa czy jego ujęcie, zniszczyłoby całość.





Tytuł:Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze
Autor:Edgar Allan Poe
Wydawnictwo:Vesper
Data premiery:25.01.2010












Jakie inne klasyki możecie polecić? Czytaliście którąś z tych książek?

Jeżeli chcecie być na bieżąco z moimi wpisami, zachęcam do obserwowania! ☺


*Podane daty premier dotyczą konkretnych wydań.

2 komentarze:

  1. Powiem tak: na pewno sięgnę po "Portret Doriana Graya", to moja lektura obowiązkowa na jakieś dwa lata... Poe to Poe i nie napisałby tego wszystkiego, gdyby nie pewien Marsjanin. W sumie jestem ciekawa, co się z nim stało, kiedy został pokonany? Czy nic nie napisał? A co do Dostojewskiego, to jestem ciekawa czy coś przeczytasz jeszcze z jego repertuaru. Ja z przyjemnością zabiorę się wkrótce za Tołstoja. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marsjanin ♥ Jeśli chodzi o Poego, to pisze dosyć skomplikowanie, czcionka też jest drobna, więc nie czyta się tego zbyt szybko. No i wstępy do opowiadań są dosyć nudne i długie. Ale zakończenia wbijają w fotel.Dostojewskiego chcę przeczytać "Braci Karamazow". Przynajmniej jak na razie. Potem zobaczymy. Na mnie też czeka Tołstoj, Dickens (po ubiegłym Bożym Narodzeniu z Hitlerem, teraz mam zamiar sięgnąć po coś zdecydowanie bardziej klimatycznego - Opowieść wigilijną) i wielu, wielu innych. Teraz zabieram się za Lolitę. Porusza mnie ostatnio taka tematyka.
      A czemu Portret... to lektura NA dwa lata?

      Usuń